Historia Gminy

 

Rys historyczny gminy Zalesie

W dawnych czasach terytorium gminy Zalesie wchodziło w skład ziemi brzeskiej, która na widownię dziejów weszła po 1087 roku i stanowiła część Podlasia. Książęta ruscy władają Brześciem i Drohiczynem dostali się pod koniec XIII wieku pod władzę zwierzchnią Litwy. Po śmierci w 1341 roku wielkiego księcia Giedymina, ugruntowało się władztwo Litwy na Podlasiu, które wraz ze Żmudzią i księstwem trockim stanowiło wówczas część dzielnicy księcia Kiejstuta. W wieku XIV upowszechniła się nazwa Podlasie a wraz ze zjednoczeniem państwa (Jagiełło -Jagiellonowie, unie polsko-litewskie) i rozpoczęciem ekspansji w kierunku wschodnim dokonało się wiele zmian terytorialnych. W wyniku unii ekspansja Litwy ustawała, ale rozpoczęła się ekspansja wschodnia Mazowsza, ziemia brzeska graniczyła z Mazowszem. Szlachta mazurska posługująca się na terytorium Podlasia prawem polskim wyjednała u wielkich książąt litewskich w 1520 roku decyzje o wydzieleniu województwa podlaskiego. Województwo to, prawdopodobnie w związku z szybko postępującą polonizacją, zostało podzielone przez Zygmunta Augusta w 1566 r. na dwie części: drohicką -województwo podlaskie i brzeską.

W 1569 roku ostatni Jagiellon, w aktach poprzedzających Unię Lubelską włączył do Korony województwo podlaskie.

Administracyjnie tereny gminy Zalesie leżały w Wielkim Księstwie Litewskim, wchodziły w skład województwa brzeskiego do 1795 roku.

Skutkiem rozbiorów były zmiany administracyjne, powiat Biała do którego terytorialnie należały gminy Dobryń, Kobylany przynależał do guberni siedleckiej. Kiedy 1912 roku Duma rosyjska powołała gubernię chełmską, to do niej włączono też powiat bialski. W sierpniu 1919 roku Ustawa Tymczasowa utworzyła na terenach wyzwolonych pięć województw między innymi lubelskie, które obejmowało teren dwóch guberni lubelskiej i siedleckiej.

Z drobnymi zmianami uzyskane wówczas kształt i wielkość, województwo lubelskie utrzymało do 1939 roku.

W okresie międzywojennym obecne miejscowości gminy Zalesie należały do dwóch gmin: Dobryń z siedzibą w Zalesiu i Kobylany.

Gmina Dobryń graniczyła z gminami: Rokitno, Bohukały, Kobylany, Piszczac, Sidorki i do niej należało większość miejscowości. Ówczesny jej obszar wynosił 12 507 ha, zamieszkiwany był przez 5 440 mieszkańców, żyjących w 15 gromadach -Dereczanka, Dobryń Duży, Dobryń Mały, Dobryń, Horbów wieś, Horbów Kolonia, Husinka, Kijowiec wieś, Kijowiec Kolonia, Kłoda Duża, Kłoda Mała, Koczukówka, Lachówka, Wólka Dobryńska, Zalesie.

W opisie stanu gminy Dobryń z 1938 roku sporządzono przez Bolesława Górnego czytamy: - Szkół powszechnych na terenie gminy jest 9, uczy 19 nauczycieli. Szkoły istnieją w następujących miejscowościach: Dereczanka I stopnia -70 dzieci, Dobryń Duży III stopnia -302 dzieci, Dobryń Mały I stopnia -83 dzieci, Kijowiec II stopnia -251 dzieci, Kłoda Duża I stopnia -85 dzieci, Wólka Dobryńska II stopnia -225 dzieci, Zalesie I stopnia -88 dzieci. Najbardziej palącymi potrzebami jest budowa gmachów szkolnych w Dobryniu Dużym i Wólce Dobryńskiej.

Życie społeczne skupiało się w następujących organizacjach:

  • Oddział Związku Strzeleckiegobył w Dobryniu Dużym, Wólce Dobryńskiej, Zalesiu;

  • Ochotnicza Straż Pożarnaw Dobryniu, Kijowcu;

  • Koło Związku Młodej Wsiw Dobryniu, Kol. Horbów, Kłodzie Dużej, Kłodzie Małej;

  • Kółko Rolniczew Husince, Kłodzie Dużej, Kijowcu;

  • Drużyna Harcerskamęska i żeńska w Kijowcu;

  • Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiejw Zalesiu;Koło gminnej LOPPw Zalesiu;

Miejscowości obecnie znajdujące się w gminie Zalesie:

Berezówka- wieś, w 1827 roku miała zaledwie 10 domów, w okresie międzywojennym należała do gminy Kobylany.

Dereczanka- wieś i folwark istniały już w pocz. XIX wieku,

Dobryń- kiedyś zwany był Dobrzynkiem, co wskazuje, że osiedlali się w tych stronach osadnicy z Mazowsza, z ziemi Dobrzyńskiej. Wieś i folwark Dobryń oraz Koroszczyn (obecnie gm. Terespol), znajdują się na najwyższym wzniesieniu prawego brzegu Krzny. Dokumenty stwierdzają, że w 1507 roku był tu zamek obronny. W wieku XV Dobryń był własnością Łozów-Łożków, zwanych też Łozowieckimi, od gniazda ich Łozowiec nad Bugiem. Jeden z nich Fedko, ożeniwszy się w Kijowszczyźnie, osiadł w Rożowie. Potomkiem jego był Borys, którego synowie Andrzej, Olechno i Jachno zaraz po śmierci ojca (1507 rok) podzielili się majątkami.

Andrzejowi dostał się Dobryń pod Brześciem, z dworem Chytnicą i wsiami do niej należącymi. Ów Andrzej Borysowicz Łozka właściciel Dobrynia umarł w 1534 roku, jako wojski brzeski. Majątek przeszedł do Mikutów Sołtanów i spokrewnionych z nimi Greków.

W roku 1599 zapadł dekret podkomorski, dotyczący podziałów gruntów między współwłaścicielami. Wieś Dobryń przeszły na własność rządu rosyjskiego i stanowiły donację hr. Baranowa. Przez pewien czas przez konfiskatą należały podobno do Sapiehów. W 1840 r. utworzono w guberni siedleckiej (podlaskiej) gminę Dobryń obejmującą okoliczne wsie. Do roku 1863 tj. wybuchu powstania styczniowego, Dobryń był siedzibą gminy.

Horbów-już Kazimierz Jagiellończyk nadał tą posiadłość Daszce Borsowiczowi. Jak o tym świadczy dokument króla Zygmunta Augusta z 16 maja 1523 roku, Horbów był gniazdem rodziny Zaranków herbu Korczak. Wspomniany dokument potwierdza dział majątkowy między Zarankowiczami a Herbowskimi ziemianami brzeskimi i drohickimi. W 1446 roku istniała tu już parafia rzymsko-katolicka. W roku 1516 do kościoła w Horbowie zostaje sprowadzony przez Jana Horbowskiego obraz Najświętszej Marii Panny Łaskowej, zasłynął później cudami w całej okolicy, o czym świadczyły i świadczą liczne wota przy świętym obrazie. W 1516 roku Jan Horbowski procesuje się o równy dział na Horbowie z synowcami. Do roku 1600 Horbów jest w rękach Horbowskich a dopiero w 1601 Andrzej Sapieha wojewoda płocki, kupuje tę posiadłość od Przedsława Horbowskiego, pisarza grodzkiego brzeskiego i żony jego Katarzyny. W roku 1674 Horbów jest własnością Tomasza Kazimierza Łuzeckiego, który potwierdził nadania dla parafialnego kościoła rzymsko-katolickiego. Kościół parafialny został odbudowany w roku 1741 jako drewniany, w roku 1812 został spalony przez przechodzące tędy wojska rosyjskie pod wodzą generałów Czerniszewa i Czeczakowa. Mimo pożaru cudowny obraz ocalał i został przeniesiony na chwilowy pobyt do ocalałej cerkwi unickiej w Horbowie. Po pewnym czasie wystawiono tu kaplicę. W 1755 roku Horbów należał do Radziwiłła, chorążego litewskiego. Następnie przeszedł do Czartoryskich i został w końcu skonfiskowany przez Rosjan Adamowi Czartoryskiemu. Dobra rządowe Horbów pochodzące z tej konfiskaty składały się z: folwarku i wsi Horbów, Lachówki, Zalesia, Kłody. W znacznej części uległy podziałowi na donacje. W II poł. XIX wieku istniał tu dom schronienia dla starców. W roku 1874 parafia horbów została zniesiona i przyłączona do Piszczaca.

Obecny kościół drewniany został wybudowany w 1901 roku a poświęcony w 1923, od 1924 została wznowiona parafia. W kościele umieszczono cudowny obraz Matki Boskiej Łaskawej.

Kijowiec- to jedna z najstarszych miejscowości na terenie powiatu bialskiego. Niektórzy nazwę wywodzą z czasów Bolesława Chrobrego, który zdobywał Kijów (w 1018 r.) i wziąwszy większą liczbę jeńców do niewoli, wywiózł ich do Polski, a następnie część z nich miał osadzić w dzisiejszym Kijowcu. Cerkiew erygowana była tu przez Zygmunta Augusta. W 1567 roku Kijowiec był siedzibą jednego z kluczy dóbr królewskich. Przechodził tamtędy tzw. gościniec łukowski -droga handlowa prowadząca z Brześcia przez Kijowiec, Białą, Międzyrzec na południe Mazowsza. W roku 1755 znajdował się w ręku Radziwiłła, chorążego litewskiego.

Z akt kroniki kościoła horbowskiego wynika, że w końcu XVIII wieku istniał tu klasztor cystersów. Wskazuje to, że ludność tutejsza była w większości katolicka, a dopiero po roku 1875, pod wpływem prześladowań rosyjskich, tak unici jak i część wyznawców kościoła rzymskokatolickiego przeszli na prawosławie. Dobra -majorat Kijowiec nadano w 1836 roku generałowi majorowi Siminiszynowi. Na terytorium gruntów folwarcznych są w Kijowcu miejsca, mające oddzielne nazwy, do których ludność miejscowa odnosi różne legendy i wspomnienia historyczne. W dawnym czasie, przy przekopywaniu rowów natrafiono tu na rozmaite szczątki bardzo dawnych zbroi wojennych.

Kłoda- nazwa tej wsi wskazuje na położenie nadrzeczne. Było to prawdopodobnie miejsce odrabiania i wiązania do spławu drzewa budowlanego, albo też miejsce składania zboża na spław lub daninę królewską przeznaczonego. W Kłodzie w 1874 roku, w czasie słynnych nawracań przez Moskali na prawosławie, Józef Koniuszewski, gdy kazano mu ochrzcić w cerkwi prawosławnej dziecko, spalił siebie z żoną i dziećmi, by tylko pozostawić w wierze ojców. Już w wolnej Polsce bohaterskiemu Koniuszewskiemu ludność samorzutnie wystawiła pomnik.

Koczukówka- wieś i folwark już w XIX w., parafia Piszczac, gmina Dobryń.

Lachówka- wieś wchodziła w skład dóbr rządowych Horbów.

Malowa Góra- według przekazów nazwę swą bierze od właściciela dóbr ziemskich -Pana -Pana Malowogórskiego. Wieś, to jedno z bardzo starych osiedli na tym terenie. Kościół pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego istniał tu już w 1464 roku, gdy dobra te należały do rodziny Szczyttów. Parafia leżała na szlaku handlowym z głębi Rosji do Italii, co pozwoliło na szybki rozwój Malowej Góry. Przybywało ludności, postanowiono przy kościele wybudować szpital. W latach 1657-1660 wieś na skutek najazdu szwedzkiego bardzo ucierpiała. Szwedzi i Siedmiogrodzianie spalili kościół i szpital. W 1782 roku, ks. Adam Czartoryski wniósł kościół drewniany, który z kolei spalili Moskale w 1794 roku. Następny trudny rok to 1898 kiedy ponownie spalono kościół. Obecny kościół został wybudowany w 1909 roku przez ludność ogarniętą entuzjazmem po ukazaniu się aktu tolerancyjnego i uzyskaniu zezwolenia na budowę kościoła rzymsko-katolickiego. Kamień węgielny wmurowano 23 września 1906 roku. Świątynie projektował architekt Pius Dziekoński, budowę miedzy innymi wspierali: dziedzic Karpiński z Kołczyna, dziedzic Kuczewski z Mokran, hrabia Plater z Konstatntynowa, hrabia ordynat Zamoyski, książę Seweryn Czetwertyński, książę Adam Czartoryski. Współczesna wieś Malowa Góra powstała w 1920 roku. W okresie międzywojennym istniała tu parafia rzymsko-katolicka, spółdzielnia i Kasa Stefczyka.

Mokrany -dawniej była tu stacja pocztowa przy trakcie z Brześcia do Kijowca. W końcu XVIII wieku należały do Radziwiłłów i weszły w skład fundacji szpitala powstałego w Białej Podlaskiej staraniem ks. Karola Stanisława Radziwiłła. Z tego też tytułu jeszcze w okresie międzywojennym stanowiły majątek fundacji szpitala św. Karola Bromeusza, administrowanej przez Wydział Powiatowy. Wieś należała wówczas do aktywnych miejscowości, w pracy wyróżniało się Koło Związku Młodej Wsi.

8 lipca 1963 roku miała tu miejsce potyczka między konnym oddziałem Kazimierza Narbutta, a Moskalami, którzy urządzili zasadzkę na powstańców.

Nowosiółki -wieś wchodziła w skład dóbr Kołczyn, gmina Bohukały, parafia Pratulin, powiat Konstantynów.

Wólka Dobryńska- wieś i folwark, powiat bialski. Drewniany kościół został wybudowany w 1932 roku, a parafię erygowano w 1933 roku, przedtem wieś należała do parafii Malowa Góra.

Zalesie- na kartach historii pojawia się w połowie XVII w., stare osiedle istniało już w 1664 roku, wchodziło w skład dóbr hr. Andrzeja Sapiehy. Dawniej na trakcie Brześć-Warszawa była tu stacja pocztowa. W roku 1863 pod Zalesiem rozłożył się Roman Rogiński, wódz powstania styczniowego na terenie Podlasia. W 1863 r. przeniesiono tu siedzibę gminy Dobryń.

Dekretem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 21 sierpnia 1944 roku zniesiono podział terytorialny wprowadzony przez okupanta. Województwo lubelskie powróciło do swych granic z wrzesnia 1939 roku, poszerzone w części południowo-wschodniej. Na przestrzeni 28 lat od lipca 1944 do końca 1972 roku, granice województwa lubelskiego, poza odłączeniem powiatu siedleckiego i przyłączeniem do województwa warszawskiego, nie uległy poważniejszym zmianom. Do roku 1953 można mówić o stabilizacji granic przedwojennych, gminy Bohukały i Dobryń należały do powiatu bialskiego. Od połowy lat pięćdziesiątych do początku lat sześćdziesiątych okres żywiołowych zmian, związanych z wprowadzeniem podziału na gromady (1954r.) i utworzenie nowych powiatów (1954-1961). Okres stabilizacji był w latach 1962-1972. Ówczesny podział na gromady nie spełniał pokładanych nadziei. Powołane do życia jednostki okazały się zbyt małe, a działające w nich organy władzy -rady gromadzkie, były zbyt słabe finansowo i wyposażone w wąskie kompetencje. W celu stworzenia korzystniejszych warunków dla rozwoju wsi, w styczniu 1973 roku gromadę zastąpiono nową, większą jednostką -gminą. Wówczas gmina Zalesie uzyskała obecny kształt terytorialny. Rok 1975 przyniósł ważne zmiany -nowy podział administracyjny, zlikwidowano powiaty, powołano 49 województw w tym województwo bialskopodlaskie z siedzibą w Białej Podlaskiej. Bez wątpienia od 1975 do 1 stycznia 1999 roku był to okres najbardziej intensywnego rozwoju tych terenów a w tym gminy Zalesie.

Gmina Zalesie przynależy od 1 stycznia 1999 roku do powiatu bialskiego, województwa lubelskiego.


HISTORIA MIEJSCOWOŚCI ZALESIE
Założenia dworsko-ogrodowe

Zalesie w najdawniejszych czasach stanowiło część stosunkowo niewielkich dóbr Horbów. W 1721 r. Zalesie wraz z Horbówkiem i Lachówką należało do dóbr Horbów.Dobra Horbów były jedną z najstarszych włości szlacheckich w okolicach Białej Podlaskiej.
Pierwotni właściciele tych dóbr Zarankowie i Horbowscy byli skoligaceni z właścicielami Przegalin.
W roku 1519, synowie Zaranka: Bohusz, Maćko i Jan wytoczyli sprawę swemu stryjowi Janowi Horbowskiemu o to, że zagarnął ponad połowę wspólnych z ich ojcem dóbr Horbów i Lehuty. Dobra te zostały nadane zapewne dziadowi procesujących się ze stryjem Zaranków; bowiem już 1446 r. istniała w Horbowie parafia katolicka, zapewne erygowana przez nowego właściciela, po uzyskaniu tych dóbr od Wielkiego Księcia.

Dobra horbowskie wraz z Zalesiem znajdowały się w rękach Zaranków i Horbowskich do końca XVI wieku. W roku 1601 Przedsław Horbowski sprzedał tę majętność Andrzejowi i Katarzynie Sapiehom. Zapewne w czasach, gdy dobra horbowskie należały do Sapiehów wieś Zalesie została nadana ufundowanemu po 1660 r. klasztorowi benedyktynek w Brześciu. To właśnie wówczas, po nadaniu wsi benedyktynkom został w Zalesiu założony folwark. Wcześniej w Zalesiu zapewne nie było folwarku z uwagi na niewielką odległość od centrum dóbr w Horbowie.
O najdawniejszym rozplanowaniu folwarku nie posiadamy żadnych przekazów. Jedyne dostępne źródło -"Ograniczenie majętności Horbowa i Kłody" z 1732 r. tak opisuje Zalesie:

"... We środku tych wszystkich granic naokoło opisanych (mianowicie dóbr Horbów i Kłoda) znajduje się folwark pode wsią Zalesiem i poddanych dwudziestu ich M Panien Brygidek Brzeskich, które mają w swoim ograniczeniu z dawna i niczym krzywdy nie czynię, bo ludzie sąsiedztwo dawne, że jednych było panów."

Prawdopodobnie folwark, tak jak dziś znajdował się na zach. skraju wsi na pn. od drogi do Brześcia. Jego ówczesne rozplanowanie nie mogło zbytnio odbiegać od schematu zwykle stosowanego przy zakładaniu tego rodzaju obiektów.
Zapewne była to kompozycja osiowa, połączona z traktem brzeskim drogą dojazdową, na końcu której ulokowany był budynek mieszkalny, a po obu jego stronach symetrycznie rozmieszczone zabudowania gospodarcze tworzyły dziedziniec. Schemat ten był setki razy powielany w założeniach gospodarczych XVII i XVIII w.
W końcu XVIII w. miały miejsca bliżej nieznane zmiany przynależności Zalesia. Na mapie hrabstwa bialskiego z 1780 r. Zalesie oznaczono jako wieś należącą do folwarku horbowskiego. W roku 1789 Zalesie wymienione jest jednak jako należące do Brygidek Brzeskich. Zapewne znajduje się w "posesji zastawnej" P. Kiernozickiego. We wsi było wówczas 11 domów.

Po III rozbiorze Zalesie znalazło się w zaborze austriackim, natomiast Brześć w rosyjskim. Władze austriackie przejmują folwark zaleski, od których w 1808 r. nabywa go Antoni Nieprzęcki. Nowy właściciel władał Zalesiem do 1839 r. kiedy to Nieprzęckiego zlicytowano, a jego dobra nabyli ks. Ignacy Pyszczyński i Wojciech Bogusławski. Zaledwie w dwa lata później następuje kolejna zmiana właścicieli - ks. Pyszczyński i Wojciech Bogusławski sprzedają dobra Janowi Turobińskiemu. Z czasów, gdy Zalesie było w posiadaniu Antoniego Nieprzęckiego, pochodzi plan folwarku, sporządzony w 1838 r. i znany z kopii z 1854 r. Na planie tym oprócz zabudowań folwarku naniesiono rozplanowanie zabudowań stacji pocztowej rozlokowanej na wsch. od folwarku, po obu stronach traktu Warszawa-Brześć, tuż przy wsch. granicy gruntów folwarcznych. Folwark z traktem łączyła długa droga dojazdowa, na północnym krańcu której znajdował się ośmioboczny podjazd. Na zachód od podjazdu znajdował się dwór, na wschód prostokątny dziedziniec, otwarty od zachodu i zamknięty od północnego wschodu i zachodu zabudowaniami gospodarczymi. Na wschodzie od dworu usytuowane były niewielkie zabudowania, których przeznaczenie trudno zinterpretować wobec braku legendy do planu. Na północ od dziedzińca głównego znajdował się mniejszy i nieregularny dziedziniec gospodarczy, zorganizowany wzdłuż drogi do Horbowa. Pierzeja wschodnia tego dziedzińca, dość nieregularna, zabudowana była niewielkimi budynkami. Pierzeja zachodnia była wolna. Prawdopodobnie założenia w Zalesiu przetrwało w opisanym stanie aż do końca XIX w.
W latach 1841-72 majątkiem władał Jan Turobiński. Sprzedał on Zalesie w 1872 r. Ludwikowi Budziszewskiemu, który nabył je chyba w celach spekulacyjnych, bowiem jeszcze w tym samym roku odsprzedał je Wiktorowi Sobolewskiemu.
W roku 1889 folwark Zalesie z attnynecją Krumpholców i Zasin, liczyło ok. 1119 morgów, czyli ok. 600 ha, z czego grunty orne i ogrody ok. 670 mórg, łąki 253 mórg, pastwiska 4 morgi, lasy 162 morgi, nieużytki 30 mórg. W folwarku były 3 budynki murowane i 25 drewnianych oraz wiatrak. Eksploatowano też pokłady torfu.
Po Wiktorze Sobolewskim dobra te odziedziczył w roku 1897 jego syn Michał Wiktor. Ten ostatni rozpoczął ok. 1900 r. gruntowną przebudowę majątku. Z dawnego układu ocalała jedynie dawna, długa aleja dojazdowa. Na jej północnym krańcu wzniesiono obszerny murowany półtorakondygnacyjny dwór, nakryty dachem dwuspadowym. Na wschód od dworu rozmieszczono obszerną część gospodarczą z magazynami, oborami, stodołami, itp. Na wschód od dworu, aż do strumienia i na północ -do dwóch stawów rozciągał się park. W parku, w pobliżu zespołu trzech niedużych stawów, usytuowany był dom ogrodnika. Teren przed dworem zajmował obszerny trawnik z kolistym podjazdem. Całe założenie było otoczone drewnianym parkanem. Poza założeniem znajdował się czworak, usytuowany w pobliżu drogi do Chotyłowa.

Należy zaznaczyć, że przebudowa założenia nie została przed wybuchem wojny w 1914 r. zakończona. Dotyczy to zwłaszcza jego części ozdobnej. Wprawdzie dwór został wzniesiony w 1911 r., lecz nie został on jeszcze wówczas do końca wyposażony.
Natomiast część gospodarcza była wówczas w pełni ukończona.
W czasie działań wojennych w 1915 r., a następnie 1920 r., zabudowa folwarku położonego tu przy ważnej strategicznie szosie Warszawa-Brześć, została poważnie zdewastowana. Po wojnie zabudowania folwarczne zostały wyremontowane jednakże w rozplanowaniu założenia nie wprowadzono istotniejszych zmian.
W roku 1926 zmarł Michał Wiktor Sobolewski, a folwark w Zalesiu drogą spadku otrzymały do współwładania jego dzieci: Janusz-Michał, Wiktor, Tadeusz i Elżbieta-Helena.
Nowi współwłaściciele rozpoczęli akcję rozparcelowania gruntów majątku. W roku 1939 z majątku pozostało 478,69 ha, większość przeznaczonych na parcelację.
Wybuch wojny przerwał akcję parcelacyjną. Majątek został przejęty przez powiernika niemieckiego i był całkowicie nastawiony na produkcję rolną, na potrzeby III Rzeszy.
Po wojnie majątek został całkowicie rozparcelowany, pozostawiając jedynie niewielki ośrodek, ograniczający się w zasadzie do terenu parku. We dworze ulokował się już w sierpniu 1944 r. Urząd Gminy, który we wrześniu tegoż roku udostępnił jedną salę na pomieszczenia szkolne. Do ok. 1952 r. szkoła sukcesywnie przejęła cały dwór, przekształcając powoli teren dawnego parku dworskiego w zespół boisk szkolnych. Natomiast teren dawnej części gospodarczej został przejęty przez Gminną Spółdzielnię Samopomoc Chłopska.
W ciągu 40 lat powojennej eksploatacji teren parku ulegał stałej degradacji. Obiekt przez cały czas traktowany był jako bezpański. Wypasano tu krowy, wycinano stary drzewostan, szkoła dysponując bezpłatną siłą roboczą (dzieci) dokonała wielu przekształceń najbliższego otoczenia dawnego dworu. Zniszczone zostało dawne rozplanowanie podjazdu przed dworem. Zanikł system dawnych alej na północ od dworu.
W latach 1970-72 przeprowadzono remont i nadbudowę budynku szkolnego. W wyniku tych prac obiekt całkowicie utracił cechy zabytkowe.


Historia założenia folwarczno - ogrodowego w Horbowie

Horbów jest jedną z najstarszych włości szlacheckich w okolicach Białej Podlaskiej, gdzie pierwotnie dominowała wielka własność szlachecka.
Pierwotni właściciele tych dóbr Zarankowie i Horbowscy byli skoligaceni z właścicielami Przegalin. W roku 1519, synowie Zaranka: Bohusz, Maćko i Jan wytoczyli sprawę swemu stryjowi Janowi Horbowskiemu o to, że zagarnął ponad połowę wspólnych z ich ojcem dóbr Horbowo i Lehuty.
Dobra te zostały nadane zapewne dziadowi procesujących się ze stryjem Zaranków, bowiem już w 1446 r. istniała w Horbowie parafia katolicka, zapewne erygowana przez nowego właściciela, po otrzymaniu tych dóbr od wielkiego księcia.
Prawdopodobnie z uwagi na różnice religijne - Jan Horbowski, jak i jego ojciec był katolikiem, zaś jego bratankowie byli prawosławnymi. W Horbowie obok kościoła ufundowano cerkiew przed 1516 r., jednakże dokładna data erekcji cerkwi jest nie znana.
Przypuszczalnie pierwotne rozplanowanie włości w Horbowie składało się ze sprzężonego ze sobą zespołów dworu i kościoła, który znajdował się na terenie nieużytkowanego obecnie cmentarza, natomiast cerkiew znajdowała się w pewnym oddaleniu, zapewne w miejscu dzisiejszego kościoła parafialnego. W pobliżu cerkwi zapewne znajdowały się siedziby braci Zaranków.
Siedziba ta była swego rodzaju alternatywą, czy konkurencją w stosunku do dworu usytuowanego w pobliżu kościoła. Z całą pewnością Horbów był wówczas niczym specjalnym, nie wyróżniającą się siedziba dworską. Większe znaczenie natomiast miał kościół, do którego w r. 1516 Jan Horbowski sprowadził cudowny obraz Najświętszej Marii Panny Łaskawej.
Horbów w rękach Zaranków i Horbowskich znajdował się do końca XVIw.
W 1601 r. Przedsław Horbowski sprzedał tę majętność Andrzejowi i Katarzynie Sapiehom. Przed 1674 r. Sapiehowie pozbyli się Horbowa, bowiem w tymże roku, jako właściciel dóbr, potwierdzający wcześniejsze nadania na rzecz kościoła horbowskiego, występuje Tomasz Kazimierz Łuzecki.

Łuzeccy prawdopodobnie sami w Horbowie nie mieszkali lecz oddawali majątek w dzierżawę. Zachował się inwentarz, sporządzony w roku 1708, po wydzierżawieniu Horbowa Krzysztofowi Grabowskiemu z Konopnicy - sędziemu brzeskiemu i jego małżonce:

" Inwentarz majętności nazwanej Horbowa, alias Lachówka, roku 1708, 25 Junij.... do której wjeżdżając naprzód wrota dwoiste z tarcic stare. Sam dwór nie wszystek ogrodzony... w podwórzu budynek słomą kryty opadły. Wchodząc do tego budynku... do sieni drzwi na biegunach, z tych do sieni izba biała, drzwi do niej na zawiasach. W tej izbie piec zepsowany, okien trzy zepsowanych, całe nie masz. Z tej izby do komory drzwi o jednej zawiasie, okno jedno, komin z kuchenką. W tymże spichlerzyk, do tego spichlerzyka drzwi na zawiasach, a sam słomą kryty, z zamkiem wnętrznym i zakrętką żelazną. Od tego spichlerzyka ex opposito tego dworu przez drogę gumienko dylowane. W tym gumnie wrot dwoje restauracji potrzebuje. Szop dwie, nie pokryte, bez wrot."

Z powyższego krótkiego opisu widać, że na początku XVIII w. Funkcje Horbowa ograniczały się do czysto utylitarnych, jak również i to, że folwark ten był bardzo zaniedbany. O jego rozplanowaniu nic bliższego nie można powiedzieć, poza tym, że był w jakiś sposób powiązany z kościołem -być może oba obiekty znajdowały się na wspólnej osi. W tym czasie przy cerkwi (która w między czasie stała się cerkwią unicką). W związku ze scaleniem własności, nie było już konkurencyjnej siedziby dworskiej. Inwentarz nie wymienia żadnego, choćby najskromniejszego ogrodu, jednakże nie można wykluczyć, że już wówczas istniał w pobliżu dworu niewielki warzywnik, dostarczający warzywa, takich jak: cebula, marchew, buraki.
Nowi dzierżawcy Grabowscy w krótkim czasie wznieśli w Horbowie szereg nowych zabudowań. Po ok. dwunastu latach dzierżawy, sporządzono powtórnie Inwentarz.
W roku 1720 folwark w Horbowie wyglądał następująco:

" Do dworu z ulic jadąc, wrota niezłe z furtą z dranic grubych, postąpiwszy od wrót w lewo dwór, wchodząc do sieni drzwi proste, na biegunach. W sieniach komora z drzwiami prostymi na biegunach miasto spiżarni. Komin drewniany gliną lepiony, tamże kuchenka w kominie. Do izby wchodząc drzwi na zawiasach żelaznych, przy drzwiach szafa stolarska, na spodzie schowani dwoje, drzwiczki w kracie na zawiasach żelaznych. W tejże izbie trzy okien szklanych ze szkła prostego w okrągłe, szyby w drzewo oprawne, dwa okna całe, a trzeciego połowica, a druga połowica okna dranicami zabita. Stół stolarski średni, stołek jeden, ław dwie przy stole, krótkie, piec z kaflów szarych i kominek prosty. Komora z izby, do niej drzwi na zawiasach żelaznych. W tej komorze okien średnich dwa w drzewo oprawnych w szyby okrągłe i proste i komineczek w niej prosty....
Tego budynku dach wszytek słomą kryty, stary, poprawy potrzebuje. Niedaleko Izby od wrot świronek mały z klamką i prabójami, zasieczkami, do zboża sypania, dach słomą kryty, stary w dziurach, nakrycie nowego trzeba. Od świronka niedaleko piekarnia z sionkami, drzwi na biegunach, dach kryty słomą, stary. Ogrody dwa przy folwarku i ostrokole.
Ogrodzenie tego folwarku w ostrokół. Za ulicą chlewy i chlewiki dla bydła i drobiazgu, trzy z drzewa i chrustu plecione, restauracji potrzeba i drzwi proste, dach słomą kryty, stary w dziurach. Od chlewków zaraz idąc w pola do gumna szopki z obu stron bez dachu nakrycia potrzeba i ściany restaurować. "

W następnym roku Stanisław Wincenty z Łuzek Łuzecki sprzedał Horbów "cum omnibus attinentis partinentis" Michałowi z Grabownicy Pełce, stolnikowi sanockiemu. Sporządzony przy tej transakcji inwentarz tak opisuje folwark:

" Najprzód wjeżdżając do dworu wrota wielkie z tarcic na biegunach drewnianych. We wrota wszedłszy budynek po lewej ręce izba z komorą i pomostem, do drzwi do izby i do komory na zawiasach żelaznych. Piec kaflowy, okien trzy, dwie w ołów a trzecie w drzewo oprawne. W sieniach kuchnia do gotowania, naprzeciwko także izba czeladna z komorą, piec kaflowy biały, komin drewniany, gliną lepiony, dach słomą kryty. Piekaren dwie, jedna stara, druga nowa z komorą nad sadzawką. Po prawej ręce, idąc do wrot syrnik z gołębnikiem, drzwi na biegunach drewnianych, dalej idąc spichlerz na pomoście (z drzwiami) na zawiasach żelaznych z zasuwką drewnianą, na tyle za spichlerzem izdebka z alkierzykiem. Piec zielony okna trzy w ołów oprawne, drzwi dwoje na zawiasach żelaznych, naprzeciwko spiżarnia do schowania. Tenże spichlerz z izdebką słomą kryty, komina żadnego nie masz wywiedzionego. Na boku tego spichlerza chlewów trzy dla drobiazgu, stajnia dla koni na pomoście słomą kryta, z tarcic, słomą kryta, stadnica na konie nie nakryta. Wrota do gumna wchodząc dwojnaste z dranic na biegunach drewnianych, przy tym Browar dranicami kryty bez żadnych statków, dwór sam żerdziami ogrodzony".

Cytowane wyżej dwa inwentarze sporządzone na przestrzeni pół roku, jako wzajemnie uzupełniające się, należy analizować łącznie. W czasie dwunastoletniej dzierżawy Grabowskich, Horbów w dalszym ciągu zachował funkcję gospodarczą, jednakże poprawił się stan zabudowań i zwiększyła się ich liczba. Nastąpiło rozdzielenie funkcji mieszkalnej -dwór, do którego wiedzie "ulica" -droga, zapewne wysadzane drzewami i funkcji gospodarczej - grupującej się wokół gumna. Pojawia się ogród warzywny, zlokalizowany przy studni, inne dwa ogrody znajdują się jeden przy folwarku - w tym wypadku dworze, drugi przy ogrodzeniu zabudowań dworskich. Inwentarz z 1721 r. wymienia stały element rozplanowania, mianowicie sadzawkę, która w dalszym rozwoju założenia będzie odgrywała pewną rolę. Pojawia się wreszcie browar, ów stały element gospodarczego krajobrazu osiemnastowiecznych folwarków.
Przed 1725 rokiem Horbów nabywają od Pełki Radziwiłłowie i włączają do dóbr hrabstwa bialskiego. Nowi właściciele przystąpili do przebudowy założenia zmierzającej do przekształcenia go w podmiejską rezydencję. Przystąpiono tam do budowy drewnianego pałacu a zapewne również i rozplanowano ogród ozdobny. Jednakże nowe założenie rezydialne zapewne bardzo długo budowano, bowiem jeszcze w 1732 r. inwentarz przedstawiał folwark horbowski w sposób następujący: "Wjeżdżając do dworu ode wsi wrota dwoiste na sześciu słupach budowane w kwadrat gontami pobite. Idąc od wrót po lewej ręce budynek niedawno postawiony, do którego wchodząc do sieni na biegunach z deszczek prostych, w sieni kuchenka z drzewa obłożona z kominem dużym lepionym nad dach wywiedzionym. Przy tymże budynku drabina do komina zrobiona dla ostrożności ognia. Ta kuchenka z sieni dylikami zapierzone. W tej sieni pułap z dylów, w tejże kuchence spiżarka na statki kuchenne. Z sieni wchodząc po lewej ręce izba biała, do której drzwi stare z tarcic na zawiasach żelaznych z klamką, zaszczepką i skoblami żelaznymi, a z izby antabką i haczykiem. W tej izbie okien dwie wielkich w ramach stolarskiej roboty w ołów oprawnych z kwaterami na zawiasach żelaznych z haczykami. W tej izbie stał duży stół, ław dwie, piec żelazny kaflowy, kominek przy piecu z gliny lepiony, z którego i piec do pieczenia chleba jest. W tejże izbie przy drzwiach szafka we trzy police. Podłoga w izbie i powała z dylów ciosanych. Idąc z tej izby do komory alies alkierzyka drzwi z tarcic na zawiasach żelaznych z zaszczepką, haczykiem i skoblem żelaznym. W tym alkierzyku okno jedno w ołów oprawne, w tejże komorze kominek z gliny lepiony. Pomost z dylów, zaś u tych okien, okiennice na zasuwach drewnianych. Z tego alkierzyka drzwi do komory na biegunach z zaszczepką i antabką. W tej komorze okien dwie w drzewo oprawnych z okiennicami z dranic robionymi na biegunach. Ta komora bez pomostu. Z tejże komory druga komora, do której drzwi na biegunach z zaszczepką i skoblami żelaznymi. W tej komorze okienko małe w drzewo oprawne. Z tej komory drzwi dwoje na biegunach na tył na dwór, drugie do kuchni. Ex opposito tej izby druga czeladna, w której drzwi stare z deszczek na biegunach zrobione. W tej izbie okienek, dwie małych w drzewo oprawnych. W tej izbie ława jedna, piec szary kaflowy, komin w tej izbie z gliny lepiony, przy którym i piec chlebowy jest. Ta izba na pomoście drewnianym. Drugie zaś drzwi do kuchenki na biegunach, także z zasuwką i ta komora na pomoście drewnianym. Te tedy budynki pierwsze słomą kryte, a tylne, co się opisywały w końcu od ogródka szczebelkami ogrodzonego, gontami pobite. Przy tychże budynkach już opisanych jest w drugim końcu piekarnia od ogrodu, do której wchodząc do sieni pierwej drzwi na biegunach i drugie prosto tych także na biegunach. W tychże sieniach przy piekarni komórka poboczna dla tych schowania gospodyni rzeczy i sadzenia drobiazgu, w sieniach stoi stępa olejowa. Z tedy sieni idąc do piekarni drzwi na biegunach drewnianych, w której piekarni okna zwyczajne piekarskie małe, ale tylko zasuwki, bo okienek nie masz. W tej piekarni ław dwie i piec zwyczajny piekarniany do pieczenia chleba, a osobliwie kominek z gliny lepiony do niecenia ognia i ta piekarnia także słomą kryta. W końcu tego budynku z przyjazdu od wrót jest ogródek szczeblowaniem ogrodzony do sienia jarzyny i sadzenia wysadzek. Dalej idąc od piekarni, ku piwnicy syrnik na cztyrech słupach niewielki postawiony, dranicami pobity, przy którym drzwi na ogród ze schodkami. Dalej idąc od sernika około ostrokoła piwnica w ziemi z drzewa zrobione wpół słomą a wpół dranicami kryta. Drzwi do niej na biegunach z zasuwką drewnianą, z zaszczepką i skoblami żelaznymi. Ex opposito tej piwnicy spichlerz w prawej stronie stary z wystawą na siedmiu słupach, z górnym piętrem, do którego drzwi na dole za zawiasach żelaznych z zaszczepką i skoblami żelaznymi. Z dolnego zaś spichrza na górny spichlerz schody stare, bo już i sam spichlerz stary i ganek wchodząc tedy do spichlerza dolnego drzwi na zawiasach żelaznych do salki quondam będącej w której mieszkania, bo tak i budowano jak do mieszkania. W tej salce okien trzy, tylko okiennicami na zawiasach będących pozamykanymi, a kwater tylko sześć w oknach, bo z dawna z podania Pana Jezierskiego pobite byli. W tejże sali jest przegroda, w której drzwi na zawiasach żelaznych. Naprzeciwko tejże sali przez sień spichlerzyk, do którego drzwi na zawiasach z zaszczepką i skoblami żelaznymi. Ten spichlerz wszystek słomą kryty i cała reperacji potrzebuje. Przy tymże spichlerzu w samym końcu od pola chlewek na świnie zbudowany mizernie, w drugim zaś końcu, co był gołębnik stary z podania, już się obalił. Obróciwszy się w zad za spichlerz jest spichlerzyk zbudowany przez Pana Krzymowskiego, z drzewa z Lachówka, który słomą kryty. Do tego spichlerzyka drzwi na biegunach drewnianych z zasuwką drewnianą. Dalej idąc od tego spichlerzyka wyżej ku polu, chlewy dwa na gęsi i kury z przegrodą z drzewa budowane, do których chlewów drzwi troje. Te chlewy tak pokryte: rząd jeden dranic naokoło obitych a reszta słomą pokryta, tylko i to reperacji potrzebuje. Od tych chlewków dalej idąc ku gumnowi, stajnia po prawej ręce na pomoście drewnianym, do której wrota dwoiste z drągiem z zaszczepką i skoblami żelaznymi, w której i jasło jest jak należy i ta stajnia takie poszycie ma na sobie, jako i chlewy wyżej wyrażone. Od tej stajni idąc dalej ku gumnowi ulica płoty z obu stron żerdziane w słupy pogrodzone, które zaczynają się końcami jeden prawy od stajni, a drugi od piwnicy i wpierają aż na przygumienie w chlew zbudowany przez Pana Wierzbę in Anno 1729 z drzewa folwarka Lachówki, który chlew słomą kryty, do tego wrota tarciczne dwoiste. Przy tym chlewie w końcu ogródek zagrodzony płotem w którym teraz wysadki różnej jarzyny. Przy tym ogródku stodoła porządna na dwudziestu sadach o czworgu wrot dwoistych tarcicznych, to jest troje z drągami i zasuwami drewnianymi, a u czwartych od obory z samej z przyjścia zaszczepka żelazna z skoblami i kłódką do zamykania. Ta stodoła zaczęta budować in An 1726, a skończona in An 1728 za Pana Wierzby ludźmi klucza kijowieckiego, która wszystkie słomą kryta. Przy tej stodole obora w kwadrat postawiona w roku 1731 za Pana Krzymowskiego, przy pomocy leśników o dwojgu wrot podwójnych z drągami, która dranicami rząd jeden naokoło obita, a dalej wszystka słomą pokryta. Drzewo zaś na tę stodołę było wszystko ze starej stodoły, która się opisała in A. 1727 w podaniu In Pana Jeziernickiego już starą reperacji potrzebującą, także ze chlewów, co byli od ogrodu w słupy nowe. Za tą oborą szopy stare już mało co stoją z dawna podane, które były dla złożenia słomy i siana. Do tych szop wrota pojedynkowe, draniczne. Te szopy słomą kryte. Ten tedy dwór w takowym oparkiem i płotach, jak zaczęto pisać od przyjazdu z początku. Zacząwszy od wrót wjeżdżając w prawej stronic zaczyna się ostrokół i idzie na koło podwórza od pola, który kończy się przy stajni wyż. Wyrażonej. Druga zaś strona lewa zaczyna się przy tych komarach co gontami pobite, przy budynku samym i kończy się przy piwnicy takowy ostrokół. Wszedłszy zaś na przygumienie jest parkan od ogrodu przeseł li z drzewa dawnych obór, jako się namieniło, który parkan in A 1732 na wiosnę Pan Krzymowski postawił. Dalej zaczyna się płot żerdziany i idzie około całego ogrodu popod olszynę, który wpiera w szopę, gdzie wapna robią.

Przy tym płocie blisko szopa na słupach zbudowana słomą kryta do robienia wapna. Przy której szopie w bliskości miejsca piec wapienny pod dachem dranicznym, do której wapielnik nazywa się Tymosz Strycharz.
Wyszedłszy ze dworu we wrota, co się napisały z przyjazda, prosto ostaje kościół, przy którym i plebania zaraz blisko, do której dziesięciny należą ze dworu horbowskiego co roku przy zebraniu krescencji żyta kop sześć.
Sadzawka w tyle budynku ocembrowana dylami jeszcze dobra, jednak trzeba ją poprawić bo się słupy miejscami powyrywały i parkan dla tego podniósł się. W tej sadzawce są karaski i szczupaczki, których zbytecznie łowić nie należy i w końcu tej sadzawki druga sadzawka stara przez greblę niecembrowana już zarosła...
Ogrody należące do tej majętności:

  1. ogródek ogrodzony ostrokołem nie dojeżdżając do dworu, w którym konopie i jarzyna zasiana,

  2. ogródek zagrodzony przy samych wrotach, po prawej stronie wjeżdżając do dworu i w tym jarzyna zasiana ogrodna,

  3. ogród wielki, prosto podwórza, w którym zasiano jęczmieniem, bobem i jarzyną różną ogrodową."

Przytoczony powyżej obszerny inwentarz Horbowa, jest jednym z nielicznych tego typu źródeł ukazujących proces narastania a jednocześnie starzenia się zabudowy folwarcznej. Dane dotyczące wznoszenia, rozbierania, przestawiania rozmaitych zabudowań gospodarczych wskazują jak trudno uchwycić jakąś ogólną zasadę, którą kierowano się przy rozplanowaniu założeń folwarcznych. Tym niemniej z opisu inwentarza z 1732 r. wyraźnie widać, że w założeniu w Horbowie istniała oś kompozycyjna, łącząca kościół z dworem o długości "staja" czyli ok. 134 m. Na wschodnim krańcu tej osi znajdował się kościół, na zachód, dwór w pobliżu którego "prosto podwórza" znajdował się "ogród wielki", jednakże zarówno ten ogród, jak i dwa pozostałe były jedynie warzywnikami. Zapewne za zachodzie od dworu znajdowała się część gospodarcza, w której był jeden obiekt, nie pozbawiony pewnych cech ozdobnych, mianowicie spichlerz. Z boku na południe od założenia znajdowały się sadzawki, których resztki widoczne są do dzisiaj. Rozplanowanie to posiadało typowy kwaterowy układ, schemat wywodzący się jeszcze z okresu renesansu, do którego epoka barokowa wniosła podporządkowanie osi kompozycyjnej. W tym czasie trwały jeszcze prace przy wznoszeniu drewnianego pałacu, które jednak, jak to widać z cytowanego inwentarza, nie wyszły jeszcze poza fazę gromadzenia materiałów - nadal wypalano wapno na fundamenty. W następnych latach nastąpiło ogólne zaniedbanie folwarku w Horbowie. W tym czasie zapewne wstrzymane zostały prace przy wznoszeniu rezydencji. Sporządzono w 1740 r. inwentarz obrazuje stan folwarku horbowskiego:

  1. "Z przyjazdu do Białej wrota wpół odchylające się między ostrogiem tarciczne, w nich goździ żelaznych dużych 33, te na biegunach, w górze kuna żelazna z goździami i z pułapem, gontami pokryte, na 4 słupach i 5 gałek drewnianych w górze. Przy tych furtka, gradus do niej. Drzwi do niej z deszczek cisanych z zasuwką drewnianą, od tejże parkan, z dylów przyjazdem. Te wrota stare, z prawej strony kostkowane, aż do samego gumna, stare, wpół opadłe, po lewej balaskowanie w słupach.

  2. Idąc w lewo izba dla podstaroście go..., ten budynek słomą pokryty, stary i opadły wszystek... Za tymże studnia nad sadzawką ocembrowana niezła z sochą, żurawiem, kluczem, wiadrem i korytem dla napawania bydła.

  3. Dalej trochę browar, drzwi tarciczne z zaszczepką i skoblem. W nim pieców glinianych trzy do gorzałki, pędzenia na kadzi. Tamże ryna od studni i druga od sadzawki z sochą, żurawiem i wiadrem, ocembrowana, niezła, niedaleko stajenka dla wołów z dwoma żłobami, drzwi na biegunie z dylików z zasuwka drewniana. Ten browar pobity dranicami jest dobry i stajnia pokryta także dobra.

  4. Piwnica nowa z dylów, drzwi dwoje na biegunach z zaszczepkami dwiema i skoblami, dranicami pobita, od tej balaskowanie aż do gumna.

  5. Za tą syrnik nowy na 4 słupach balaskowany....

  6. Spichlerz we dwa piętra...

  7. Za tym stajenka stara, niewielka...

  8. Dalej trochę chlewków, 3 starych zrujnowanych we 3 przegrody...

  9. Za tymi stajnia dla koni..., dawno reperacji potrzebuje, od tej wrotka z sztachetów balaskowanie części, druga część do gumna ostrożyną od ostrogu do gumna dylami w słupach 9 między którymi wrota bez drzwi.

  10. Wchodząc na gumno wrota z tarcic... i naprzeciw wrota takież... wychodząc przęseł parkanu od pola.

  11. Niedaleko od tego w prawo obora...

Ogrody dworne.

  1. Ogród nad ulicą po prawej stronie circa circaum, ostrożny.

  2. Ogród przy bramie dokoła żerdziami ogrodzony przeciw kościoła.

  3. Ogródek przed oknami świetlicy balaskowany i drzwiczki na biegunach.

  4. Ogród, alias pasieka nazwana, gdzie znajdują się jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie i tarnośliwki.

  5. Ogród od piwnicy niedaleko pasieki, w nim trochę wisien i śliwek prostych, dokoła ogrodzony żerdziami.

  6. Ogród za ostrogiem nieogrodzony, że na wypaście pod błotem.

Przytoczony inwentarz ukazuje Horbów jako obiekt zaniedbany, za wyjątkiem może browaru. Od 1732 roku przybyło w Horbowie ogrodów, których ostatni inwentarz wymienia aż sześć, jednak w dalszym ciągu są to ogrody użytkowe. Jednakże prócz warzywników pojawiają się już elementy utrwalające -sady owocowe, pasieka.
Zapewne na przełomie 1740/41 roku spłonął kościół horbowski. Pożar ten, jak również niedokończona budowa rezydencji, zwróciły zapewne uwagę administracji, dóbr bialskich na zaniedbaną wilegiaturę w Horbowie. Prawdobodobnie w l. 40 - tych ostatecznie ukończono budowę rezydencji, a następnie na początku l. 50 - tych przystąpiono do odbudowy kościoła. W latach 50 - tych dziedziniec Białej, Hieronim Radziwiłł zapewne bywał często w Horbowie i żywo interesował się pracami przy odbudowie kościoła. Z 1752 r. pochodzi zachowany list Radziwiłła do Kustina, oficera milicji radziwiłłowskiej, w którym nalega na przysłanie "abrysu" kościoła, bez którego nie można prowadzić dalszych prac ciesielskich.
W roku 1764 kolejny właściciel Białej, Karol Radziwiłł "Panie kochanku" został skazany na banicję, a jego dobra skonfiskowane, przy czym Horbów przypadł wraz z okolicznymi folwarkami hr. Jerzemu Flemingowi, podskarbiemu Wielkiego ks. Litewskiego, dziedzicowi pobliskiego Terespola. Dobra te przed objęciem przez Fleminga zostały zlustrowane i sporządzono wówczas inwentarz. Analizując go, zauważamy, że jedynym obiektem jaki dodatkowo pojawił się od 1764 r. jest nowa psiarnia. Na tej podstawie można przypuszczać, że folwark horbowski pełnił w tym czasie przede wszystkim funkcje gospodarcze, natomiast okresowo mógł być wykorzystywany jako dwór myśliwski. W tym celu zapewne została zbudowana psiarnia. Należy zaznaczyć, że w tym czasie wokół Horbowa rozciągały się rozległe lasy. W tym czasie Horbów był dzierżawiony przez Kiernożyckiego, inwentarz sporządzony został w momencie obejmowania przezeń folwarku na trzyletnią posesję dzierżawną. Ponownie inwentarz w związku z obejmowaniem Horbowa na trzyletnią dzierżawę przez tegoż Kiernożyckiego sporządzono w 1793 r. Można więc przypuszczać, że omawiane założenie było dzierżawione przez Kiernożyckiego co najmniej w latach 1786-1796. Kolejny inwentarz sporządzony w 1793 r. nie różni się praktycznie od poprzedniego.

W oparciu o zawarte w inwentarzu dane dotyczące sytuacji ogrodu, jak również dane zawarte we wcześniejszych inwentarzach, można pokusić się o próbę odtworzenia rozplanowania założenia w XVIII. Do założenia wiodła od traktu brzeskiego droga w kierunku północnym, rozdzielając założenie kościelne i folwarczne. Kościół i dwór leżały na wspólnej osi kompozycyjnej. Zarówno droga do założenia, jak i oś kompozycyjna -droga łącząca kościół z dworem były zapewne obsadzone alejowo, bowiem inwentarze określają je jako "ulice". Na zachodzie od dworu rezydencji znajdował się ogród otoczony zabudowaniami gospodarczymi. Inne ogrody otoczone na ogół parkanami drewnianymi oraz sadzawki znajdowały się na południe i wschód od zabudowań.
Było to więc proste założenie o funkcjach gospodarczych, sporządzone z założeniem kościelnym. To ostatnie było zapewne obsadzone wzdłuż granic.
W takim stanie założenie przetrwało aż do okresu wojen napoleońskich. W 1812 r. wojska rosyjskie, podążające za wycofującą się Wielka Armią zniszczyły kościół w Horbowie oraz całe założenie.
Prawdopodobnie zabudowania folwarczne odbudowano w oparciu o pierwotne rozplanowanie. Istniejący ogród fruktowy był zapewne kontynuacją ogrodu wcześniejszego. Był to ogród typu kwaterowego, który posiadał dość znaczną przestrzeń (ok. 1,5 ha). Kwatery, pomiędzy którymi biegły alejki, były obsadzone porzeczkami.
Zaznaczyć należy, że prowadzono w tym folwarku postępową gospodarkę, czego wyrazem było wczesne wprowadzenie uprawy ziemniaków. Prawdopodobnie w tym czasie co i zabudowanie folwarczne, na miejscu zniszczonego kościoła została wzniesiona kaplica drewniana.
W roku 1819 dobra Horbów od Prokuratorii Masy Radziwiłłowskiej nabywa ks. Adam Czartoryski za sumę 180 000 zł. Należy przypuszczać, że rozplantowanie Horbowa bez większych zmian przetrwało co najmniej do okresu uwłaszczenia. Po powstaniu listopadowym dobra horbowskie zostały skonfiskowane Czartoryskiemu. Majątek przejął rząd carski i na zasadzie majeratu był on nadawany osobom zasłużonym władzom zaborczym. Ostatnimi właścicielami Horbowa przed I wojną byli hr. Nierad, a następnie Zofia Michajłowna Kirpiczowa. Rządcą tuż przed 1914 r. był niejaki Chludziński.
Zapewne po powstaniu styczniowym, w okresie, gdy gospodarka folwarczna przestawiała się na intensywniejsze formy użytkowania, również i w Horbowie poczyniono szereg nowych inwestycji. Według opisu sporządzonego tuż po I wojnie w Horbowie było 18 budynków: dom mieszkalny i domek drewniany, lodownie, stelmasznia, czworak, ośmiorak, chlew, stajnia, obora, stodoła, szopa, druga szopa, spichlerz, spichrz drugi, chlewek drugi, drwalnia, kuźnia z mieszkaniem.

Zabudowanie te mieściły się w schemacie kwaterowym, ustalonym jeszcze w XVIII w., jednak droga dojazdowa biegła pomiędzy sadzawkami, a nie jak przedtem między folwarkiem a terenem kościelnym. Znacznie rozbudowane zostały sady, warzywniki, jednakże i one mieściły się w układzie kompozycji kwaterowej. Te natomiast, które założono poza dawnym jej zasięgiem, powtarzały przyjęty w osiemnastym wieku moduł i były niejako powiększeniem pierwotnego założenia.
Całe to założenie zostało zupełnie zniszczone w czasie walk pomiędzy Rosjanami i Niemcami w 1915 r. Spłonęły całkowicie zabudowania dworskie oraz kaplica, stojąca na terenie d. cmentarza kościelnego. Grunty folwarczne o ogólnej powierzchni 792 morgów (ok. 396 ha), z czego ziemi ornej 450 morgów (ok. 225 ha), łąki 333 (ok. 163 ha), ogrodu owocowego 5 morgów (ok. 2,5 ha), ogrodu warzywnego 2 morgi, 84 pręty (ok. 1 ha).
W latach 1916-1918 użytkowali Niemcy. W roku 1919 grunta te nie były użytkowane, a w latach 1920-1921 dzierżawili je okoliczni rolnicy. W latach dwudziestych, począwszy od 1921 r. majątek był parcelowany. Teren założenia dworskiego nabyli Szulc i Zakrzewski. W następstwie dalszych sprzedaży i rodzinnych podziałów własnościowych, zacierał się dawny czytelny układ przestrzenny założenia. Nowi właściciele wznosili na terenie założenia obiekty mieszkalne i gospodarcze. Dawne sady i szpalerowe nasadzenie drzew pozbawione opieki uległy zniszczeniu. Po ostatniej wojnie proces ten jeszcze bardziej się nasilił. Teren czarnego cmentarza pierwotnie zakwalifikowano jako użytek rolniczy, następnie został sprzedany na działkę siedliskową, którą nabyła Lidia Łąbczuk.

Mimo, że historia Horbowa sięga początku XVI wieku trudno jest mówić o kompozycji założenia w najwcześniejszych fazach rozwoju tego obiektu, gdyż dostępne przekazy historyczne dotyczą jedynie właścicieli dóbr. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jedynie przypuszczać, że już wówczas wytworzyła się oś łącząca kościół z siedzibą dworską, przy czym umiejscowienie obu tych komponentów kompozycji nie ulegało już później zasadniczym zmianom.
W wieku XVII i XVIII, jak wskazują na to zachowane inwentarze Horbów był jedynie folwarkiem o funkcjach utylitarnych, w którym początkowo w ogóle trudno mówić o jakiejkolwiek kompozycji, gdyż na całość składa się kilka zaledwie budynków. Stopniowo jednak pojawiają się poszczególne komponenty późniejszego układu: sadzawki, aleja kościoła, gumna i ogrody użytkowe. Ten proces narastania elementów układu i ich porządkowania doprowadza w końcu do wykształcenia się ok. XVIII w. Dość zwartej kompozycji składającej się z alei dojazdowej, alei łączącej dwór z kościołem dworu, zabudowań gospodarczych, sadzawek i ogrodów wśród których poczesne miejsce zajmował tzw. "ogród wielki" otoczony zabudowaniami, a więc zajmujący jakby miejsce dziedzińca. Ten ogród zostaje później podzielony na mniejsze kwatery i otrzymuje kompozycję alej wysadzanych krzewami owocowymi.
Z osiemnastowiecznej kompozycji do dziś zachowała się część elementów. Należą do nich: droga dojazdowa, droga do wsi, droga biegnąca między założeniem a ogrodem, droga łącząca dwór z dawnym kościołem, sadzawki oraz pozostałościami cmentarza przykościelnego.
Nie zachowały się z omawianego okresu żadne zabudowania ani ogrodzenia części dróg, kompozycja ogrodów oraz większość nasadzeń. Przetrwały natomiast 2 stare drzewa pochodzące z osiemnastowiecznej kompozycji.
W roku 1812 założenie ulega wielkiemu zniszczeniu co staje się przyczyną przebudowy kompozycji w latach następnych. Powstają nowe budynki, wydzielone zostają ogrody użytkowe. Całość mieściła się w pierwotnych granicach i zachowywała część pierwotnych podziałów terenu na kwatery.
Zapewne po ukończeniu budynku dworskiego nastąpił proces pewnego przekształcenia kompozycji polegający na akcentowaniu osi prowadzących do dworu, z jednej strony funkcję takiej osi ukierunkowanej na dwór pełniła droga do kościoła, z drugiej strony zaczęła ją po jakimś czasie pełnić droga dojazdowa biegnąca pomiędzy sadzawkami i wiodąca przez dwór. Oś ta jest doskonale widoczna na szkicu wykonanym w 1820 roku. Oś ta i droga wzdłuż niej biegnąca zachowały się częściowo do dzisiaj.

Zachowała się też część nasadzeń pochodzących z I i II połowy XIX wieku.
Po uwłaszczeniu chłopów w Horbowie przybyło zabudowań i sadów częściowo zajmujących miejsce dawnych ogrodów warzywnych, jednak prawdopodobnie podstawowy schemat kompozycyjny zachowało, gdyż większość podobnie zresztą jak część ogrodów uległa zniszczeniu w roku 1915.
Później następował już tylko proces dewastacji i niszczenia dawnej kompozycji przez indywidualnych rolników, pomiędzy których ja rozparcelowano. Doprowadziło to do całkowitego zniszczenia kompozycji na większości terenu dawnego założenia oraz do przekształcenia pozostałej części obiektu. Dlatego też do dziś przetrwały nieliczne elementy dawnego układu, w oparciu o które możemy mówić o szczątkowym stanie zachowania założenia. Jednakże pomimo tak dużych zniszczeń zachowana substancja zabytkowa jest dość cenna historycznie i posiada stosunkowo dużą zwartość kompozycyjną. Jest to spowodowane faktem, że większość zachowanych elementów dawnych grupuje się w pn.-wsch. kwaterze dawnego założenia oraz na terenie dawnego cmentarza lub przy sadzawkach oraz przy drodze dojazdowej, a wszystkie te elementy położone są w bliskim sąsiedztwie i połączone właściwie drogą dojazdową.
Cechy te, jak i zachowany starodrzew predysponują przynajmniej część dawnego terenu założenia do objęcia ochroną konserwatorską.

W czasach swojej świetności odsłonięty zewsząd folwark w Horbowie, tak jak i kościół stojący obok musiały być dobrze widoczne i pełniły zapewne istotną rolę estetyczną jako ważny element krajobrazu. Obecnie rola ta jest znacznie mniejsza gdyż większość kompozycji (w tym również i kościół) nie istnieje, a pozostała część w znacznym stopniu upodobniła się do zagrody chłopskiej. Mimo tego z dala widać zachowany starodrzew, sad i aleję dojazdową.


Historia założenia dworsko – ogrodowego w Mokranach Starych

Mokrany Stare są miejscowością założoną zapewne w czasie kolonizacji ziem południowego Podlasia, zapewne jeszcze w XV wieku. Sugeruje to zarówno nazwa miejscowości, jak i położenie na wyniosłym, lewym brzegu rzeki Krzny, położenie mające pewne cechy obronne i panujące nad rozległą, bagnistą doliną tej rzeki w pobliżu jej ujścia do Bugu.
Po raz pierwszy Mokrany występują w 1564 r. jako ośrodek średniej wielkości dóbr należących do Aleksandra Roszczyc Zbiroskiego.
Mimo braku przekazów źródłowych można pokusić się w oparciu o zachowane do dzisiaj relikty dawnego rozplanowania podjąć próbę rekonstrukcji pierwotnego rozplanowania.
Był to zapewne kwaterowy ogród renesansowy, składający się z czterech kwater o skromnym programie. Prawdopodobnie w którejś z położonych wyżej kwater był usytuowany dwór –siedziba właścicieli. Oprócz czterech kwater ogrodowych, nad rzeką znajdowały się dwa stawy, oddzielone od reszty założenia drogą wiodącą ku wsi. Stawy te tworzyły dwie dodatkowe kwatery wodne.
Prawdopodobnie w ciągu XVII wieku, dobra mokrańskie drogą zakupu, lub też wykupu z zastawu znalazły się w rękach Radziwiłłów, którzy w tym czasie prowadzili politykę powiększania dóbr bialskich drogą przyłączenia sąsiadujących z nimi majętności. Między innymi, w ciągu XVII w. W obrębie dóbr radziwiłłowskich znalazły się takie wcześniej samodzielne majętności jak: Horbów, Ortel, Dokudów, Rogoźnica (wcześniej stanowiąca część dóbr międzyrzeckich) i inne.
Najstarszy, znany opis Mokran pochodzi z 1742 roku i następująco przedstawia to założenie:
„ wrota z przejazdu do Olszyna... między parkanem z żerdzi starych do piekarni, z drugiej strony przeszło parkanu do obory z takichże żerdzi w słupach, za te wrota wjechawszy, w lewej ręce zaraz.
Obora na cztery części wkoło drewniane podgniła znacznie, wali się, słomą pokryta, dach zgniły lada co, reperacji potrzebuje, z tej obory wrota tarciczne.... słomą poszyte, dach zły, w tej siano składają, przy tej kawa maleńka, z jednej strony dyle od pola, a z drugiej strony obory nie masz ściany, tylko klucze na dwóch sochach wiszą bez łat, nie pokończone, lat temu kilka, jak zaczęto, za tą szopa stara ze wszystkim ladaco drewniane, z dylów z jednej strony od obory, ściana stoi drewniana, a z drugiej od gumna nie masz ściany, tylko choiną zagaconą, słomą kryty, na nic niezgodne, w niej owce stawają przestawienia potrzebne, za tą.
Stodoła stara, drewniana z dylów budowana duża, ściany popodgniwały i słupy, połowa nadrujnowana, podpierana, w tej wrót sześciowo..., sochy także popodgniwały złe, dach słomiany, stary, zły, we wszystkim reperacji potrzebuje z gruntu za tą szopa stara drewniana z dylów budowana..., słomą kryta, pochylona, reperacji za wszystkim potrzeba, za tą zaraz spichlerz z drzewa budowany, stary, jeszcze dobry..., wschody na górę dobra, dach słomiany dobry, choć stary, za tym spichlerzem. Gołębnik stary na 8 słupach stawiony, pochylony, na górze dziury dla gołębi, w tarcicach porobione, na nim daszek draniczny, stary, przy tym wrota z gumna na gościniec od Olszyna stare pochylono..., między parkanem z jednej strony a z drugiej ostrokołem starymi, dalej.
Piekarnie, drewniane stare, wedle ogrodu włoskiego stojąca..., ta piekarnia dranicami pobita, dach stary, zły, reperacji potrzebny ze wszystkim, przy tej piekarni z boku przystawiony karmik drewniany, stary, dranicami pobity..., za tąż piekarnią chlewy dla drobiu folwarcznego, pierwszy kurnik z chrustu zapleciony, stary, słomą pokryty, oszarpany..., w tyle za piekarnią chlewy dla drobiu folwarcznego, pierwszy kurnik z chrustu zapleciony, stary, słomą pokryty, oszarpany..., w tyle za piekarnią chlewków drewnianych starych dwa dla świń, do nich dwoje drzwi słomą pokryte, dach zły, wrota na podwórze wjeżdżając tarciczne z furtą..., między parkanem starym z dylów od piekarni do tych wrót przęseł sześć, a do stajni przęseł dziesięć, z furtą do ogrodu warzywnego. Od tych wrót sztachety stare z podwórza do ogrodu z jednej strony, a z drugiej żerdzie od sadzawki. Z trzeciej zaś strony płot druciany od rzeki do stajni, na to podwórze wyjechawszy, w lewą stronę nad rzekę.
Stajnia z dylów w słupy budowana niestara dobra, do niej wrót dwoje..., ta stajnia należycie nieskończona, reperacji potrzebuje, za tą nad rzeką wrota stare tarciczne..., z furtką przy nich między trzema przesłami parkanu starego..., od budynku podstarocińskiego 2 przęsła murłat pobitych....
Budynek stary podstarociński, może się nazywać i kuchenny... ten budynek gontami pobity, ale dawne pobicie złe, dranicami poprawione, od tego budynku parkan ku sadowi od rzeki w podwórzy, dalej za tym sklep murowany, nad nim dwoisty jest dach stary, jeden gontami pobity, drugi dranicami, ten lepszy trochę od gontowego, czyja dranicami pobita, do sklepu pierwszego drzwi stare, na zawiasach..., do drugiego także na zawiasach wyłamane z zaszczepką, trzecie drzwi bez zmian, dalej, w lewą, na górę.
Budynek pański, stary reperowany, z tej strony od ogrodu włoskiego, w ganku podłoga stara, do sieni drzwi..., w sieni podłoga stara, pułap z dyli rżniętych, drugie drzwi na tył..., kominów dwa murowanych dobrych..., na górę schody zapierzone, w których zapierzone drzwi.... Idąc w lewą stronę pierwszej połowy pomieszczenia, do izby drzwi..., pułap i podłoga z tarcic stara..., okien cztery szyby niewielkie..., kominek murowany, piec z kafli białych, stary, zły, z tej do bokowej izdebki malowanej drzwi stare..., podłoga stara, pułap malowany, kominek murowany, okien dwie dobrych..., z tej do sieni drzwi stare..., drugie drzwi z tejże do apteczki, stare malowane..., tam w apteczce podłoga stara, pułap malowany, okno jedno, szyby w ołowiu..., z tejże izdebki do gabinetu drzwi stare, malowane..., podłoga stara, pułap tarciczny stary, okien dwie.... Z tej połowy pomieszczenia tego idąc przez sień pomienioną w druga stronę naprzeciw od sadu do izby drzwi stare..., podłoga i pułap stara..., kominek murowany, piec z kafli białych, okien cztery..., z tej do alkierza nowowybudowanego, drzwi nowe..., pułap i podłoga z tarcic nowa, okien dwie..., wracając do izdebki bokowej, drzwi nowe..., podłoga nowa tarciczna, pułap stary malowany, kominek murowany..., okien dwie, z tej do sieni drzwi stare, malowane..., z tej do alkierzyka drugiego, bokowego, drzwi nowe, na zawiasach i hakach, podłoga nowa z tarcic, pułap stary malowany, okno nowe..., z tego do izby drzwi stare, malowane..., kominek murowany, powracając także z tego alkierzyka bokowego, drzwi nowe..., podłoga i pułap z tarcic nowych, okno jedno..., wyszedłszy z tej strony przez sień na tył za drzwiami blisko ganku, w prawą stronę przystawiona, czyli razem z budynkiem budowana komórka.... Ten budynek wszystek niedawno gontami jest pobity, jeszcze dach dobry i cały, na tym drabina jest stara, od tego budynku pańskiego na podwórze prosto, trochę w lewą stronę przy sadzie. Spichlerz stary z przedgankiem, budowany z drzewa tartego z przebudowaniem, do niego drzwi dwoje..., węgły podgniły, podłogi dobre i pułapy z tarcic, w jednym z środka schody na górę. Dach nad spichlerzem gontami pobity, ale pobicie stare i złe, za tym sztachety z żerdzi do piekarni, tamże dalej sernik na czterech słupach ustawiony, laskowany w górze dach nad nim gontami pobity, do niego idąc po drabinie przystawionej na górę drzwi... przy tymże podwórzu jest zaraz obok.
Sad niemały, ani też zbyt bardzo wielki, poza budynkiem z podwórza, ogrodzony sztachetami z żerdzi starych, w słupkach wkopanych, w tymże ogrodzeniu między sztachetami z podwórza są wrota takie w pół odmykające się, na zawiasach i hakach żelaznych, przy wrotach są dwie osoby rżnięte stające na słupach między wrotami, od pola za wszystkich trzech stron idzie ostrokół aż do piekarni, zacząwszy prosto od budynku pańskiego. W tym sadzie jest drzewa różnego owocu, bardzo wyśmienitego gatunku gruszek, szliw i innych tak wiele, o których ogrodnik tamtejszy ustawiczny i parobek skarbowy przy nim będący mają staranie i dozór należyty we wszystkim. Pszczoły jedne w ulu znajdują się żywe w ogrodzie.
Sadzawki mokrańskie.

  1. Sadzawka większa za dworem, odylowanie u niej stare z rybami.

  2. Sadzawka za tąż samą mniejsza, także z rybami.

  3. Sadzawka w polu pusta.

Ogrody dworne Mokran.

  1. Ogród Browarczysko za dworem nad rzeką, wzięty do sadu, ogrodnik na nim zasiewa,

  2. Ogród wielki przy rzece,

  3. Ogród za sadzawką większy,

  4. Ogródek maluśki przy wrotach do obory....”

Przedstawiony wyżej inwentarz Mokran ukazuje nam to założenie jako dobrze zagospodarowany, choć zaniedbany obiekt. Oprócz części gospodarczej znaczną rolę odgrywał ogród owocowy, posiadający niewątpliwie charakter ozdobny, o czym świadczy chociażby istnienie owych „figur rżniętych” ustawionych przy głównym wejściu do ogrodu. Dla utrzymania we właściwym stanie założenia ogrodowego, zatrudniono na stałe ogrodnika i parobka. Takie funkcje bardzo rzadko zdarzały się w XVIIIw. W dobrach bialskich Radziwiłłów, można je spotkać w zamku bialskim Roskoszy, Słowianku.
Rozplanowanie ogrodu w połowie XVIII wieku oparte było o wcześniejszy schemat ogrodu kwaterowego. Rozplanowanie to było dostosowane do wymogów estetyki barokowej, podporządkowującej wszelką organizowaną przestrzeń zasadzie osiowości. Główna droga łącząca Mokrany z resztą dóbr bialskich, wiodła w kierunku Olszyna. Sposób wprowadzenie tej drogi był charakterystyczny dla założeń barokowych dążących do stworzenia teatralnego efektu. Dochodząc do założenia od północy droga z Olszyna obiegała je od północy, wschodu i wkraczała na teren folwarku przez bramę usytuowaną w pobliżu środka południowej granicy. Tak więc jadący do Mokran, zanim dotarł do dworu, najpierw z trzech stron obejmował całość założenia. Rozwiązanie takie stosowane przy zakładaniu wielu rezydencji w dobie saskiej, wymienić tu można chociażby Radzyń Podlaski, Granicę Radzyńską, czy np. założenia rezydencjonalne Branickich w Białymstoku.
Na osi tej drogi został zbudowany dwór zwany „rezydencją”, za którym znajdował się ogród ozdobny (niemały, ani też nazbyt wielki”. Na lewo od wjazdu usytuowane były zabudowania stajni, za którymi znajdowały się stawy, kwatery. Założenie ogrodowe w Mokranach przeżywało swój największy rozkwit właśnie w pierwszej połowie XVIII w. Późniejsze jego dzieje, to stopniowa degradacja, wynikająca za zmiany jego funkcji wywołanej zmianą użytkownika. Zapewne wkrótce po sporządzaniu przytoczonego inwentarza (później inwentarze dóbr bialskich milczą na temat Mokran), dobra te ofiarował Karol Radziwiłł „Panie Kochanku”, ufundowanemu właśnie szpitalowi św. Karola Boramausza w Białej, jako jego uposażenie ziemskie.
Nowy właściciel z całą pewnością zrezygnował z funkcji ozdobnych na korzyść użytkowych. Zachowany przy tym jednak został pierwotny system kompozycyjny obiektu, w którym wprowadzono nowe funkcje. Zapewne znacznej rozbudowie uległy sady i warzywniki. W ich centrum stanął drewniany budynek dzierżawcy –wydzierżawienie Mokran na określonych warunkach było stałą praktyką, stosowaną przez administrację szpitala św. Karola Boroseusza.
Dziewiętnastowieczne dzieje założenia nie są znane, z uwagi na niezachowany materiał źródłowy, dotyczący tego obiektu. Jednakże według przekazów miejscowej ludności, omawiany obiekt w dalszym ciągu w ogólnych zarysach kontynuował pierwotnie rozplanowanie. Drewniany dwór usytuowany był mniej więcej w połowie południowych kwater. Do dworu wiodła droga, obiegająca tak, jak i poprzednio od pn.-wsch. i pd. założenie i przedłużenie tej drogi w kierunku pn. wiodło do wsi Mokrany w południowym do Malowej Góry. Przed dworem od południa znajdował się kolisty podjazd z gazonem. Całość założenia podzielona była na trzy zasadnicze części: partię południową zajmowały sady, w tej części zlokalizowany był dwór. Partię środkową, która była obniżona tarasowo w stosunku do górnego ogrodu owocowego, co jest zapewne śladem barokowej kompozycji, zajmowały obszerne warzywniki. W jej pn.-wsch. narożniku znajdował się staw. Za drogą do Olszyna znajdowała się obszerna część gospodarcza. Od strony południowej również poza drogą, do założenia przylegały stawy, stanowiące kwatery wodne. Całość założenia obsadzona była szpalerowo lipami i klonami.
W końcu XIX w. Mokrany liczyły 280 morgów powierzchni (około 140 ha). Większość tego obszaru zajmowały grunty orne. W czasie I wojny światowej majątek w Mokranch uległ w znacznym stopniu zniszczeniu. W jego okolicach toczyły się w 1915 r. walki, w wyniku których spłonął dwór oraz zabudowanie gospodarcze, poważnym zniszczeniom uległa również roślinność założenia.
Po działaniach wojennych na terenie założenia pochowano żołnierzy niemieckich, którzy polegli w okolicach Mokran i Malowej Góry. W okresie międzywojennym założenie w Mokranach w dalszym ciągu było własnością Szpitala św. Karola Boroseusza w Białej, który wówczas pełnił funkcję Szpitala Powiatowego, podlegającego Sejmikowi Powiatowemu w Białej. W tym czasie odbudowano zabudowania gospodarcze oraz drewniany dwór, mieszczący siedzibę administratora.
W okresie międzywojennym Mokrany, tak jak i wcześniej były wydzierżawiane, kolejni dzierżawcy, to Lisowski, Poppe oraz tuż przed wojną Teletycki. W tym okresie głównie zapewne z uwagi na koszt siły roboczej, szpital nie był w stanie zagospodarować całości obszaru majątku. Dlatego też ok. 70 ha wydzierżawiono mieszkańcom wsi, na pozostałej części gospodarzył dzierżawca-administrator.
W opisanym stanie Mokrany przetrwały do 1944 r., z tym że w l. 1932-1944 majątek był administrowany przez niemieckie władze okupacyjne.
W lipcu 1944 r. przez 8 dni w okolicach Mokran i Malowej Góry trwały zaciekłe walki pomiędzy Niemcami i Rosjanami. W ich wyniku zostały zniszczone zabudowania mieszkalne i gospodarcze na terenie założenia, znacznie tez ucierpiała zieleń.
Na mocy dekretu o reformie rolnej w 1944 r. Mokrany zostały w znacznej większości rozparcelowane, przy czym parcelacja objęła również dawne siedlisko dworskie. Niewielką południową część założenia pozostawiono nierozparcelowaną, projektując założenie szkoły rolniczej. Jednakże z projektów tych nic nie wyszło, w związku z czym, teren dawnej części gospodarczej przekazano w latach 50-tych powstałej wówczas spółdzielni produkcyjnej, następnie zaś teren przejęło Kółko Rolnicze i wreszcie SKR. Natomiast południowa część dawnego sadu, gdzie m.in. znajdują się groby żołnierzy poległych w 1914 r. traktowane jest jako nieużytek i pastwisko. W okresie czterdziestolecia założenie uległo coraz większej degradacji. Niszczono szpalery, otaczające teren założenia, wprowadzano nowe obiekty mieszkalne i gospodarcze, które sytuowano nie licząc się z historycznymi podziałami kwaterowymi, doprowadzano do zamulenia i częściowej likwidacji sadów, teren podzielono wieloma płotami ogrodzeniowymi.
Ukoronowaniem tej bezmyślnej działalności było przebicie w roku 1982 poprzez południowo-zachodni narożnik założenia nowej szosy, biegnącej z Mokran Nowych do Malowej Góry. Droga ta jest przykładem kompletnego nieporozumienia dla wartości kulturowych i ekologicznych, jakie mimo wszystko reprezentuje sobą założenie w Mokranach.

Charakterystyka stanu istniejącego.

Teren dawnego założenia leży na północ od Krzny, a na zachód od głównego kompleksu zabudowań wsi.
Całość można podzielić na kilka prostokątnych części: teren dawnych ogrodów rozmieszczonych na dwóch poziomach, teren dawnych stawów oraz teren dawnej części gospodarczej.
Teren dawnych ogrodów to dwa prostokąty:

  1. zachodni - górny,

  2. wschodni - dolny.

Są one ograniczone od wschodu i południa drogami ziemnymi. Północno-zachodni róg części górnej przecina asfaltowa szosa do Zalesia, wcinająca się w teren dawnego ogrodu. Skarpy przy tej drodze, wyglądają tu bardzo obco, szpecą teren i odcinają narożnik górnego poziomu ogrodu od reszty założenia. W narożniku tym rosną stare drzewa przy granicach założenia. Rośnie tam też grupa drzew młodych. Pozostała część ogrodu górnego zajęta jest przez sad i zagrodę chłopską. Zagroda ta stoi w południowo-wschodnim rogu ogrodu górnego. Wjazd do zagrody stanowi droga ziemna odchodząca od drogi do wsi i stanowiące przedłużenie grobli pomiędzy stawami. W obrębie zagrody stoją przy podwórzu 4 budynki: murowana obora, drewniany budynek mieszkalny, drewniana stodoła i drewniany spichlerz. Przy domu rośnie stary klon.
Przy granicach sadu w górnej części założenia rosną stare i młode drzewa.
Wśród grupy młodych drzew przy szosie stoją brzozowe krzyże na grobach żołnierzy z I wojny światowej. W sąsiedztwie stodoły stojącej przy zagrodzie na poziomie górnym od strony sadu, tj. w otoczeniu miejsca, gdzie dawniej stał dwór, rosną grupy lilaków i ligustrów. Na północ od nich rosną w sadzie trzy stare klony, a na południe od zagrody mieści się ogród warzywny ogrodzony dokoła płotem podobnie jak zagroda.
Na wschód od opisanej górnej części dawnych ogrodów, leży prostokątny teren ich dolnej części. Ta dolna część dolna zajęta jest od północy przez pola uprawne, przecięte drogą ziemną odcinającą północno-wschodni narożnik, teren dawnego ogrodu. Od południa część dolną zajmuje sad, zagroda i stara sadzawka. W obrębie zagrody stoją nowe budynki: gospodarczy z mieszkalnym, 3 stodoły, obora i piwnice. Wydłużona sadzawka w części wyschnięta i zarośnięta szuwarami, usytuowana jest w południowo-wschodnim narożniku dawnych ogrodów.
Na wschód od omówionego terenu dawnych ogrodów leży teren po dawnej części gospodarczej. Dziś jest tam baza SKR, nieużytek, nowy sad. Dalej na wschód mieszczą się: sklep i zagrody wsi. Przy budynku mieszkalnym rosną 3 stare brzozy. Przy drodze do wsi rośnie rząd sześciu starych jesionów.
Na południu od dawnych ogrodów i dawnej części gospodarczej leży teren zajęty dawniej przez stawy i któryś z ogrodów użytkowych. Zachowały się tam obniżenia po stawach i ślady grobli pomiędzy stawami, stanowiącej przedłużenie osi oddzielającej górny poziom ogrodowy od dolnego. Na południe od poziomu górnego jest zarośnięta szuwarami sadzawka. Na południe od niej rośnie kilka starych i młodych brzóz. Na wschód od sadzawki rośnie grupa olsz.
Południową granicę założenia wyznaczają rzeki -Krzna i wpadający do niej dopływ. Dalej na południe ciągną się łąki nadrzeczne i pola uprawne. Reszta graniczy z polami uprawnymi.

Analiza stopnia zachowania układu zabytkowego.

Początki kwaterowego układu w Mokranach przypadają na wiek XVIw., kiedy to w miejscu obecnego założenia powstała kompozycja dworsko-ogrodowa składająca się ze stawów i sąsiadujących z nimi kwater zajętych przez zabudowanie i ogrody. Kwatery te rozplanowano na dwóch poziomach wykorzystując okoliczne wzgórza. Odtworzenie szczegółów ówczesnej kompozycji jest niemożliwe ze względu na brak przekazów historycznych.
Z tej kompozycji do dziś przetrwały granice części ogrodowej obniżenia po sadzawkach, oraz ukształtowanie terenu ogrodowego obniżenia po sadzawkach, oraz ukształtowanie terenu ogrodowego na dwóch poziomach a także droga do wsi. Nie zachowały się ówczesne zabudowania, ogrodzenia, ogrody, kompozycja stawów ani żadne inne elementy.
W wieku XVII lub na początku wieku XVIII nastąpiła zapewne rozbudowa założenia i jego częściowa przebudowa w duchu krajobrazowym, przy czym wyodrębnioną część kompozycji stanowił ogród włoski, który chociaż zasadzony wewnątrz roślinami użytkowymi rozplanowany był według ówczesnych kanonów sztuki ogrodowej i jako całość pełnił też funkcje ogrodu ozdobnego. Wyposażony był bowiem w aleje i ogrodzenie oraz wspomniane w inwentarzu rzeźby przy bramie wiodącej do ogrodu. Ogród ten związany był osiowo z dworem stojącym na tarasie górnym. Przed dworem mieścił się dziedziniec, przy którym stały spichlerz i piekarnia. Integralną z dworem i ogrodami część kompozycji stanowiły stawy i sadzawki. Część gospodarcza ulokowana była zapewne na obu poziomach w sąsiedztwie drogi dojazdowej z Olszyna okrążającej obiekt od wschodu, z których tzw. "ogród wielki" sąsiadował z rzeką.
Całość ogrodu była zadbana i obfitowała w dobra odmiany roślin owocowych. Wiele wskazuje na to, że aż do II poł. XIX w. ta barokowa kompozycja nie uległa większym zmianom. Z jej barokowej kompozycji Mokran do dziś zachowały się: granica dolnej i górnej części ogrodowej, sadzawka, w ogrodzie dolnym grobla między stawami i staw nad rzeką oraz część drzew ze szpalerów rosnących przy granicach ogrodu.
Nie zachowały się zabudowania ani kompozycje ogrodów, drogi ogrodowe, ogrodzenia, większość roślinności ani też żadne inne elementy wyposażenia ogrodów.
W II połowie XIX wieku być może już wcześniej zaszły pewne zmiany w układzie założenia. Rozbudowana została część gospodarcza, która zajęła tereny położone na wschód od ogrodów, natomiast w ogrodach funkcje ozdobne ustąpiły na korzyść użytkowych, ówczesny dwór stał na poziomie górnym, frontem ku południu. Przed dworem urządzony był podjazd do którego wiodła droga odchodząca od drogi do wsi. Wokół dworu i podjazdu rosła niewielka ilość drzew ozdobnych, grupy krzewów i kwiaty. Ogrody górny i dolny zajmowały sad warzywny a nad rzeką nadal istniały sadzawki. Z ogrodów rozciągał się widok w kierunku południowym. W widoku tym od 1907 r. dominował wzniesiony za rzeką w Malowej Górze kościół. Mimo zniszczeń dokonanych w czasie I wojny światowej kompozycja założenia nie uległa zasadniczym zmianom aż do 1944 roku. Zniszczone w czasie I wojny budynki odbudowano na miejsce starych. Ponadto pamiątką po walkach 1915 r. są stojące na terenie ogrodu górnego drewniane krzyże upamiętniające miejsca spoczynku żołnierzy.
Z opisanej fazy rozwoju założenia pochodzą drzewa owocowe sadu na poziomie górnym i niewielka liczba drzew ozdobnych. Nie zachował się dwór ani żadne inne zabudowania.
Od lipca 1944 r. rozpoczyna się okres niszczenia kompozycji, większość zabudowań została zrujnowana. Także roślinność po parcelacji siedliska uległa w większości zniszczeniu. Zaniedbane stawy wyschły lub zarosły szuwarami. Przybyło natomiast samosiewów drzew i nowych zabudowań. Na terenie ogrodów powstały dwie zagrody chłopskie, a na terenie dawnej części gospodarczej zlokalizowano bazę SKR, remizę i budynek mieszkalny.
Wskutek tego kompozycja części gospodarczej uległa całkowitemu zniszczeniu. Pozostało tam tylko sześć starych jesionów rosnących przy drodze do wsi.
Dewastację kompozycji pogłębiło przeprowadzanie przez górny ogród nowej szosy wiodącej do Zalesia, która nie tylko oszpeciła teren ale zburzyła zwartość ogrodów.

Rola obiektu w krajobrazie.

W czasach przypadających na I połowę XVIII w. Mokrany były w największej świetności, a omówione założenie dworsko-ogrodowe było obiektem wyróżniającym się w krajobrazie. Zwracał tam uwagę zlokalizowany na wzgórzu ogród włoski. Zapewne korzystnie wyglądały też sadzawki i inne ogrody dworskie. Sam dwór posiadał powiązanie widokowe z otoczeniem, przy czym najładniejszy widok rozciągał się tam na dolinę rzeki.
Obecnie rola obiektu w krajobrazie znacznie zmalała. Jest to związane z ogromnym zniszczeniem kompozycji i jej przekształceniem przez gospodarstwa chłopskie.
W widoku z szosy uwagę zwracają resztki drzewostanu ozdobnego rosnącego wzdłuż północnych i zachodnich granic założenia, jednak przecięcie ich szosą sprawia, że trudno je odczytać jako całość.
Zachowane zostały powiązania widokowe, terenów ogrodowych z doliną rzeki, jednak widoki te przesłonięte są częściowo przez nowe zabudowania zagród lub młodą roślinność.
Funkcje obiektu są dziś czysto utylitarne i nie ma nadziei na ich zmianę.

INTERmedi@